Żeglarstwo regatowe na Laserze Radial i Standard.
Ile razy, patrząc na pływające po jeziorze łódki albo relacje w TV (tak rzadkie zresztą), pomyśleliście sobie, że to takie nudne i – jeśli macie już jakieś doświadczenia z rejsów na Mazurach – całkiem łatwe :-) Niejeden z aktualnych członków grupy Lasery-Zegrze myślał podobnie…
Tylko dlaczego, kiedy rozpoczynaliśmy kilka lat temu pierwsze pływania na Laserach, zdziwieni trenerzy okolicznych klubów podpływali do nas, aby obejrzeć to “dziwo”. Dziwo, czyli jakiegoś amatora, na starej łódce, z laserem na żaglu. Łódce dotąd zarezerwowanej wyłącznie dla zawodników, którzy od dziecka pływają regatowo, a Laser jest dla nich jednym z etapów w karierze, do którego dąży się latami.
Dlaczego? Bo okazuje się, że do momentu powstania naszej grupy niemal nie spotykało się w Polsce osób żeglujących amatorsko na łódkach tej klasy.
Dlaczego? Bo jeśli chcemy żeglować na Laserze, podnąsząc swoje umiejętności z miesiąca na miesiąc, z roku na rok, nie wystarczy wsiąść raz w tygodniu lub nawet rzadziej w sezonie letnim na tego małego diabła. Nie wystarczy tylko pływać od brzegu do brzegu albo pokręcić się treningowo pomiędzy bojkami.
Żeglowanie Laserem to:
- sensownie przepływane wodogodziny (im więcej tym lepiej),
- setki godzin ćwiczenia manewrów, czyli zwrotów, bojek itd.,
- godziny spędzone w siłowni, na rowerze i w trakcie innych aktywności podnoszących sprawność fizyczną, a więc siłę i wytrzymałość,
- zima spędzona na budowaniu bazy fizycznej pod sezonowe pływanie.
Letnie nabijanie wodogodzin to już wisienka na torcie treningów!
Kim są członkowie grupy Lasery-Zegrze? To ludzie którym się chce, dla których im trudniej tym łatwiej, ludzie którzy po latach postanowili wrócić do żeglarstwa regatowego, ale też – a może przede wszystkim – ci, którzy postanowili spróbować tego dopiero w dorosłym życiu. Niewiele jest osób, które rozpoczynając przygodę z Laserem w późniejszym wieku, nie związały się :-) z nim na dłużej.
Dlaczego powstał Regatowy Klub Sportowy Lasery-Zegrze? Dlatego, że wiemy, z jakimi trudnościami spotykaliśmy się na początku, my dorośli amatorzy, którym zachciało się ścigać regatowo. Chcemy więc pomagać kolejnym amatorom w wejściu do świata regatowego, a byłym zawodnikom, umożliwić po latach powrót do ścigania się.
Dziś mamy w swoich szeregach największą (wciąż rosnącą) i najprężniej działającą w Polsce grupę Mastersów w klasie Laser. Mastersów, czyli zawodników (i przyszłych zawodników :-)) w wieku 30 lat i starszych.
A poza wszystkim:
The big boats get the glory, but the small boats make the sailor…
Więc czekamy na Was :-) !!!